Libra to kryptowaluta Facebooka, która może stworzyć inwestorom problemy podatkowe, mimo tego, że nie pojawiła się jeszcze na rynku. Pisze o tym m.in. Financial Times, który przewiduje, że takie kłopoty mogą dotyczyć przede wszystkim europejskich użytkowników nowej kryptowaluty.
Według gazety problemem będzie to, że wartość Libry opierać się ma o globalny koszyk walutowy zamiast waluty lokalnej krajów, w których znajdują się inwestorzy.

libra facebook
W artykule Financial Times napisano, że „Notowania walutowe na całym świecie są płynne, a zatem płynna będzie również wartość kryptowaluty koncernu Marka Zuckerberga, czym z kolei uwarunkowane będą wahania kapitałowe u jej użytkowników, wpływające na wartość dokonywanych codziennie transakcji”.
KUPUJ NAJTANIEJ KRYPTOWALUTY
Bezpieczne połączenie SSL
Libra kontra podatki
Ekspert Dan Neidle zauważył ponadto, że w większości krajów wszystkie zyski osiągnięte dzięki tej kryptowalutcie, będą opodatkowane. Osoby inwestujące w Librę będą zobowiązane do umieszczenia szczegółów dokonywanych transakcji w swoim zeznaniu podatkowym.
Konieczne będzie podanie wysokości kursu danej waluty w określonym czasie oraz uregulowanie podatku stosownego do osiągniętych zysków. Z pewnością będzie to stanowić dużą przeszkodę w upowszechnieniu kryptowaluty Facebooka. Według Danych konieczność przestrzegania przepisów podatkowych będzie stanowić spory problem na drodze ekspansji Libry w Europie.
KUPUJ NAJTANIEJ KRYPTOWALUTY
Bezpieczne połączenie SSL
Libra a Messenger
Według zapowiedzi Libra pojawi się na rynku kryptowalut już w 2020 roku. Będzie to środek płatniczy przede wszystkim dla krajów rozwijających się, w których waluty tradycyjne często są niestabilne. Za pomocą Libry będzie można dokonywać płatności w Messengerze lub WhatsAppie. Co więcej, osoby korzystające z tej kryptowaluty będą mogły liczyć na dodatkowe bonusy. Założenia są takie, że Libra osiągnie skalę globalną.

Kryptowaluta Facebooka
Bitcoin a Libra
We wtorkowe popołudnie odbyło się posiedzenie Senackiej Komisji Stanów Zjednoczonych z przedstawicielami Facebooka dotyczące planowanego projektu Libra. Związane z tym negatywne komentarze polityków na temat rynku kryptowalut doprowadziły do spadku ceny bitcoina, którego kurs obniżył się o ponad 10% i spadł poniżej 10 tysięcy dolarów.
Psychologiczny pułap został przekroczony po godzinie 18.30 czasu polskiego. Było to w momencie, gdy jeden z dyrektorów
wykonawczych Facebooka, David Marcus, który odpowiada z nadzór nad kryptowalutą Libra, udzielał odpowiedzi na pytania zadawane przez Senacką Komisję Bankową.
W trakcie zeznań Davida Marcusa amerykański senator Sherrod Brown kilka razy pytał o to, czy naprawdę wierzy on, że ludzie zaufają nowej kryptowalucie, skoro w historii Facebooka było tak wiele nadużyć.
Urzędnik ten postawił Marcusowi m.in. takie pytanie „Czy zaakceptujesz całą swoją wypłatę w tej nowej walucie?”.
Początkowo dyrektor wykonawczy Facebooka odpowiadał wymijająco, a dopiero po tym, gdy senator zadał kolejne pytania i naciskał na konkretną odpowiedź, potwierdził, że „mógłby posiadać wszystkie aktywa w Librze”. To właśnie wtedy cena bitcoina zaczęła spadać.
Brak Komentarza